.

piątek, 5 lipca 2013

Ile czytamy?

Książki to moja pasja, od zawsze mówię o sobie że jestem molem książkowym. Pochłaniam wszelkie nowości i często wracam do swoich ulubionych pozycji. To co czytam uzależnione jest od mojego nastroju, jeżeli na przykład szukam rozluźnienia po ciężkim tygodniu to chętnie wybieram lekkie kryminały Joanny Chmielewskiej. A jeśli wolę zgłębić swoją wiedzę i przenieść się w inny świat to wybieram powieści historyczne albo fantastykę.

Jak już wiecie, należę do osób propagujących czytelnictwo, i chociaż interesuje się także modą to robiąc zakupy zawsze muszę znaleźć pieniądze na przykład na nowy zegarek czy kolczyki, ale także na nową książkę. Ale jak wygląda czytelnictwo w Polsce? Czy rzeczywiście jest aż tak źle jak powszechnie się uważa?



No cóż statystyki trochę mnie przerażają, z badań przeprowadzonych w 2012 roku wynika, że tylko 11 procent osób, czyta siedem lub więcej książek w ciągu roku. Najgorsze jest to, że ten procent jeszcze kilka lat temu był na poziomie 24. Próg ten drastycznie się obniżył i obawiam się że z roku na rok będzie coraz gorzej. Co prawda ze statystyk znanych księgarni wynika, że obecnie kupuje się tak zwane e-booki, takie wydania są po prostu tańsze.



Ale jeżeli już czytamy to co najchętniej wybieramy? Popularne są wszystkiego rodzaju światowe bestsellery, wybieramy całe serie książek, które nie kończą się tylko na jednym wydaniu. Czytamy chętnie romanse i powieści obyczajowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz